Dziewczynka ze zdjęcia też się nad tym zastanawia i trzyma się, nomen omen, za buzię. Często skupiamy się wyłącznie na wędzidełku języka, po macoszemu traktując pozostałe. Pozostałe? To w końcu ile mamy wędzidełek w jamie ustnej? O wędzidełkach, i tym razem nie języka, przeczytacie w najnowszym wpisie.

Pięć powodów do czujności

Dlaczego pięć? Bo właśnie tyle mamy w buzi wędzidełek: dwa policzkowe, jedno wargi górnej, jedno wargi dolnej i języka. To ostatnie jest chyba najbardziej i najpowszechniej znanym i “lubianym”, choć powinniśmy wiedzieć, że nie tylko od niego zależy rozwój dziecka. Czy to nie na wyrost sformułowanie, że niby wszystko od tego zależy? Praktyka zawodowa zdaje się potwierdzać tę, być może, śmiałą teorię. Wszystkie wędzidełka kształtują rozwój twarzoczaszki w znacznym stopniu, przekładają się bowiem na czynności fizjologiczne, a co za tym idzie mowę i wymowę. Ponieważ o wędzidełku języka pisałam wielokrotnie, np. TUTAJ i TUATAJ, a nawet TUTAJ, pozwólcie, że go pominę. Zacznę od wędzidełka wargi górnej.

Wędzidełko wargi górnej

No dobra, o nim też była mowa, ale nie mogę się oprzeć. Wędzidełko wargi górnej ma nieco inną strukturę niż wędzidełko języka. Gdy jest mocno przerośnięte i ma tak zwany kształt wachlarza lub też jego przyczep dziąsłowy jest osadzony na dole, praca wargi górnej będzie mocno zaburzona. Czasami widzimy u dzieci niemożność stykania obu warg, górna warga przypomina namiot i nie jest w stanie dotknąć dolnej wargi. Efektem tej niemożności mogą być utrudnienia w karmieniu poprzez brak uszczelnienia przy ssaniu piersi, również znacznie szersza diastema niż ta fizjologiczna (licząca sobie do 2mm).

Wędzidełko wargi górnej ma ogromne znaczenie w budowaniu równowagi przedniej części układu stogmatycznego. Gdy rodzice pytają mnie o kwestie związane z jego podcięciem: czy podejmować się działania i jeśli tak, to kiedy, zazwyczaj polecam umówienie się na wizytę do stomatologa chirurga najszybciej jak się da. W przypadkach, gdy wędzidełko górnej wargi skrajnie upośledza jej pracę, nie ma co czekać na stałe zęby. Zwłaszcza jest to istotne wtedy, kiedy mamy zaburzoną funkcję, czy to jedzenia czy to oddychania. W przypadku tej drugiej dysfunkcji, gdy dziecko oddycha torem ustnym, mamy szereg skutków w obrębie rozwoju twarzoczaszki, jak choćby w kształtowaniu się zgryzu. Skrócone wędzidełko wargi górnej wpływa oczywiście też na artykulację. Może wystąpić poważny problem w realizacji głosek dwuwargowych.

Wędzidełko wargi dolnej

Gdy mamy do czynienia z przerostem wędzidełka wargi dolnej musimy się liczyć z tym, że przedsionek jamy ustnej będzie płytki. Może to spowodować odsłanianie szyjek zębowych i w konsekwencji późniejszego wypadania zębów. Jak rozpoznać, że wędzidełko wargi dolnej jest za krótkie? Gdy odciągamy wargę widzimy, że charakterystyczna czerwień blednie. Ze względu na skrócenie wędzidełka higiena dolnych zębów jest nie lada wyzwaniem, co może doprowadzić m.in. do próchnicy.

Wędzidełka policzków

Z kolei nieprawidłowa budowa wędzidełek policzkowych może doprowadzać do gromadzenia się pokarmu. Odkłada się on w konsekwencji po bokach i jeśli sobie z nim język nie poradzi, psuje się i dochodzi do infekcji. Choroby dziąseł  i próchnica wydają się tylko kwestią czasu.

Co możemy zrobić z za krótkim wędzidełkiem (którymkolwiek)?

Najpierw musimy się upewnić, że odpowiednio został problem zdiagnozowany. Czasami warto odwiedzić więcej niż jednego specjalistę, by uzyskać pewność. Zabieg podcięcia, zwany frenotomią, wykonuje się w znieczuleniu miejscowym lub ogólnym. Frenotomii nie wykonują logopedzi. Uprawnienia do wykonywania tego zabiegu mają laryngolodzy, chirurdzy dziecięcy, chirurdzy-stomatolodzy. Podcięcie jednak nie wystarczy, logopeda staje się tu niezbędnym ogniwem. Wskaże odpowiednie ćwiczenia, które powinny pojawić się po pierwszej dobie po zabiegu. Niestety wędzidełko języka często traktowane jest po macoszemu przez lekarzy-specjalistów i nie brakuje tutaj podkopywania autorytetu logopedów, którzy dostrzegają realny problem.

Komentarze nieaktywne