Brak domkniętych ust i wyłącznie ustny tor oddechowy – ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. No właśnie! My, logopedki, wiemy coś na ten temat. Wymienione dysfunkcje z natury rzeczy są problemem dzieci i wyzwaniem dla specjalistów. Wielu rodziców bagatelizuje ustny tor oddechowy, tymczasem może powodować liczne nieprawidłowości w rozwoju. Jednocześnie stanowi sygnał, że coś niewłaściwego dzieje się z ich pociechą. Drogi rodzicu – przeczytaj uważnie, drogi pedagogu, logopedo – znajdź źródło problemu. Nie zabieraj się od razu za ćwiczenia domykające usta, bo nie będzie efektów.
Pisałam o tym wcześniej, ale…
Kilka tygodni temu pisałam TUTAJ o dysfunkcji oddychania. W artykule była mowa o oddychaniu, konsekwencjach ustnego i mieszanego toru oddechowego. Także o wpływie tych konsekwencji na mowę. Nie napisałam jednak o tym, co się dzieje po wyeliminowaniu już źródeł oddychania przez usta, kiedy wszyscy specjaliści – od neurologa, po laryngologa orzekli, że można zintensyfikować pracę nad zmianą nawyków, czyli nad domknięciem ust.
Jak ćwiczyć?
Błędem jest pogląd, że w pracy nad ustami nie bierze udziału język. W terapii domknięcia ust bierze udział zarówno jego czubek, jak i środek, mało tego – dziecko na nowo powinno nauczyć się połykania. Do tego dokładamy oczywiście ćwiczenia warg i też niejednokrotnie całej postawy ciała, bo nie wszyscy zdajemy sobie na co dzień sprawę z tego, że to, co mamy w buzi, oddziałuje na całą naszą sylwetkę. Do rzeczy. Oto zestaw kilunastu wybranych ćwiczeń.
Język – czubek:
- liczenie czubkiem języka zębów
- dotykanie czubkiem język raz górnego, raz dolnego zęba, naprzemiennie
- rozszerzanie i zwężanie języka – prosimy dziecko, aby wyobraziło sobie, że jego język to strzała, lub że język to naleśnik na patelni
- „buzia – małpka” – przy zamkniętych ustach dziecka prosimy je, aby język wsuwało w przedsionek jamy ustnej u góry i u dołu
- „myjemy zęby” – czubkiem języka krążymy powoli językiem po zębach, przy szeroko otwartych ustach
Język – środek:
- „glonojad” – przyssanie masy języka do podniebienia
- kląskanie
- mlaskanie
Wargi:
- robienie okrągłych ust i uśmiechanie się – naprzemiennie
- naprzemiennie – robienie okrągłych ust z widocznymi zębami „buzia – wiatr” i usta zamknięte, jak do cmoknięcia
- podnoszenie kącików ust – naprzemiennie
- udawanie babci, czyli zakrycie ustami zębów i mówienie, jak by się było staruszką
- cmokanie
- nakładanie górnej wargi na dolną i dolnej na górną.