Zacznę od zakończenia, co nie oznacza, że nie warto przeczytać całości artykułu. Czy podcinać wędzidełko wargi górnej? Pewnie spodziewacie się odpowiedzi twierdzącej i się nie mylicie. Kiedy nieprawidłowa budowa wędzidełka wargi górnej upośledza funkcję, dobrze jest to wędzidełko podciąć. Co to znaczy funkcja? No właśnie to wcale nie jest takie oczywiste! Bez tej wiedzy nie poznacie argumentacji czy ciachnąć i kiedy to zrobić 🙂
Kilka ważnych cech wędzidełka wargi górnej
Wędzidełko wargi górnej ma nieco inną strukturę niż wędzidełko języka (o ankyloglosji czytaj TUTAJ, o podcięciu wędzidełka języka TUTAJ). Gdy jest mocno przerośnięte i ma tak zwany kształt wachlarza lub też jego przyczep dziąsłowy jest osadzony na dole praca wargi górnej będzie mocno zaburzona. Czasami widzimy u dzieci niemożność stykania obu warg, górna warga przypomina namiot i nie jest w stanie dotknąć dolnej wargi. Efektem tej niemożności mogą być utrudnienia w karmieniu poprzez brak uszczelnienia przy ssaniu piersi, również znacznie szersza diastema niż ta fizjologiczna (licząca sobie do 2mm).
Podcinać czy nie podcinać, oto jest pytanie!
Wędzidełko wargi górnej ma ogromne znaczenie w budowaniu równowagi przedniej części układu stogmatycznego. Gdy rodzice pytają mnie o kwestie związane z jego podcięciem: czy podejmować się działania i jeśli tak, to kiedy, to zazwyczaj polecam umówienie się na wizytę do stomatologa chirurga najszybciej jak się da. W przypadkach, gdy wędzidełko górnej wargi skrajnie upośledza jej pracę, nie ma co czekać na stałe zęby. Zwłaszcza jest to istotne wtedy, kiedy mamy zaburzoną funkcję, czy to jedzenia czy to oddychania. W przypadku tej drugiej dysfunkcji, gdy dziecko oddycha torem ustnym, mamy szereg skutków w obrębie rozwoju twarzoczaszki, jak choćby w kształtowaniu się zgryzu. Skrócone wędzidełko wargi górnej wpływa oczywiście też na artykulację. Może wystąpić poważny problem w realizacji głosek dwuwargowych.