Pierwsze wyrazy, które usłyszysz z ust swojego dziecka, będą wypadkową dźwięków powstałych na etapie gaworzenia. I chociaż etap gaworzenia nie jest pierwszy, poprzedza go głużenie i zabawy głosowe, to z pewnością przez wielu badaczy całościowego rozwoju dziecka traktowany jest jako jeden z ważniejszych. Stanowi preludium do niezwykłego dzieła autorstwa Matki Natury: mowy.

Naśladowczy charakter gaworzenia

Naukowcy zajmujący się mową i rozwojem dziecka zazwyczaj są zgodni, co do momentu, w którym pojawia się gaworzenie. Początek przypada na 6 lub 7 miesiąc życia. W tym czasie gaworzenie ma charakter naśladowczy, a nawet autonaśladowczy. Co to znaczy? Każdy dźwięk dziecka, który z siebie wydobywa, powtarza. W tej fazie rozwoju nie jest to dla malucha niczym nowym. Dziecko w tym wieku każdą czynność powtarza wielokrotnie. Najpierw więc wydobywa z siebie dźwięk. Słyszy go i powtarza, a potem zaczyna od nowa. Angażuje więc nie tylko artykulatory, lecz także słuch. W taki właśnie sposób powstają relacje o podłożu kinestetyczno-słuchowym.

Najczęstsze głoski, które możesz usłyszeć u swojego dziecka

Jak donoszą badacze repertuar pierwszych dźwięków wcale nie jest bogaty. Nie mieści wszystkich głosek występujących w danym języku, zaledwie kilkanaście z nich, np. [m, d, b, g, k]. Jednak w połączeniu z samogłoskami, tworzą sylaby. Powtórzenie niektórych z nich, nam rodzicom, przypomina pierwsze wyrazy np. ma-ma, ta-ta, chociaż z punktu widzenia dziecka nic dla niego nie znaczą. Umiejętność tworzenia sylab i ich łączenia związana jest z możliwością kontroli przepływu powietrza przez struny głosowe oraz zapanowania nad wargami i językiem. Ważne są tu więc takie kwestie, jak praca nad zwarciem warg, ułożeniem języka przy górnych zębach, wzniesieniem jego środka czy zaktywizowaniem jego tyłu. W poprzednich artykułach pisałam o czynnościach prymarnych, które doprowadzają dziecko do takich właśnie umiejętności, jak wznoszenie języka czy praca warg.

Dzięki gaworzeniu dziecko również ćwiczy intonację, co w dużym stopniu skupia na sobie uwagę dorosłych i zachęca ich zwykle do stymulowania aktywności dziecka. Dla obu stron – i dla rodzica i dla dziecka – etap gaworzenia jest źródłem samych radości.

Komentarze nieaktywne