W dzisiejszych czasach o to nietrudno. Doświadczamy ogromnego stresu, niewolne są od niego nawet dzieci. Zgrzytanie zębami, inaczej bruksizm, bo o tym mowa, to plaga naszych czasów.

Bruksizm, czyli zjadanie własnych zębów

Bruksizm to tarcie zębami żuchwy o zęby szczęki. Uznawane jest jako rodzaj patologii, która występuje podczas snu, tuż przed zaśnięciem lub podczas wybudzania się. Jest to też, z logopedycznego punktu widzenia, zaburzenie układu ruchu narządu żucia. Statystyki wskazują na to, że na bruksizm zapadają i dorośli i dzieci, a z roku na rok liczby wzrastają. Wśród przyczyn tego schorzenia pojawia się stresujący tryb życia, ale również wady zgryzu, nieprawidłowe np. dobranie plomby, czy nawet częste żucie gumy.

Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że za takimi objawami, jak bóle głowy, karku, pleców, uszu, zaburzeń słuchu, bóle obręczy barkowej i ręki, ścierania się zębów, również krwawienie zębów podczas mycia czy przygryzania policzków, może stać bruksizm. Na szczęście można mu zaradzić. W jaki sposób? Na przykład wyrównując zgryz, korzystając z szyny relaksacyjnej, konsultując się z psychologiem, który wesprze w redukcji stresu. Jednym z nowszych sposobów jest botoks.

Komentarze nieaktywne