SIDS, z ang. Sudden Infant Death Syndrome, to inaczej zespół nagłego zgonu niemowląt. Jakie są przyczyny tzw. “śmierci łóżeczkowej”? Co jest czynnikiem ryzyka? Jak można uchronić dziecko przed SIDS?

Jakie są przyczyny SIDS?

W Polsce nie istnieją jednoznaczne statystyki dotyczące zjawiska. Estymuje się, że rocznie na “śmierć łóżeczkową” umiera około 180 niemowląt. Dlaczego tak się dzieje? Jest kilka przyczyn, chociaż medycyna w pełni nie radzi sobie ze zrozumieniem zjawiska. Wśród realnych zagrożeń SIDS wymienia się:

• bezdech, czyli zaburzenie oddychania wynikające z niedojrzałości ośrodkowego układu nerwowego
• niedobór serotoniny, czyli jednego z tzw. neuroprzekaźników niezbędnych do prawidłowego przepływu impulsów nerwowych w mózgu
• wady serca
• ucisk tętnicy kręgowej − jeśli główka dziecka zbyt mocno się odchyli, gdy leży ono na brzuchu, może dojść do zablokowania dopływu krwi do mózgu
• dziedziczone predyspozycje.

Jakie są czynniki ryzyka?

Istnieje kilka czynników ryzyka, które mogą powodować SIDS. Wśród nich najczęściej wymienia się:

• powikłania w czasie ciąży
• wcześniactwo i/lub niską masę urodzeniową
• nadużywanie przez matkę papierosów, kawy, narkotyków
• niewłaściwa pozycja układania dziecka na brzuchu do snu
• przegrzewanie dziecka i zbyt wysoka temperatura w pokoju
• spanie w jednym łóżku, jeśli matka np. pali

Jak można uchronić dziecko przed SIDS?

Przede wszystkim warto układać dziecko do snu na plecach, nie zostawiać w łóżeczku zbędnych rzeczy. Trzymamy zatem z daleka od dziecka maskotki, niepotrzebne i nadprogramowe kocyki, ubranka. Co ciekawe z pomocą przychodzi smoczek, który pobudza dziecko do ssania. Warto również zainwestować w nowy materacyk. Jeśli dziecko dziedziczy materac po starszym rodzeństwie, to zwiększa się ryzyko SIDS. Dzieje się tak, gdyś dziecko łatwo wpada w zagłębienia materaca, przez co zdecydowanie łatwiej mu się przegrzać. Zalecane jest również, by rodzice niemowlęcia całkowicie odstawili wszelkie używki, które mogą zagrażać dziecku. Zwłaszcza mowa tu o papierosach i narkotykach.